Zawsze marzyłeś o odkrywaniu tajemnic zatopionych wraków, które skrywają w sobie nie tylko historię, ale i niezapomniane przygody? Safari Wrakowe w Morzu Czerwonym to wymarzone wyzwanie dla nurków, którzy pragną zanurzyć się w jednym z najpiękniejszych i najbardziej fascynujących podwodnych muzeów świata.
Podróż rozpoczęliśmy od Hurghady, gdzie po pierwszych nurkowaniach w okolicznych wodach, ruszyliśmy na północ, aby odkryć legendarne wraki na Abu Nuhas, czyli Stalowej Rafie. To tylko początek naszej niezwykłej podróży przez czas i przestrzeń. W ciągu kilku dni zanurzyliśmy się w historii II wojny światowej, nurkując w wraku SS Thistlegorm i odkrywając jego skarby, które od lat przyciągają pasjonatów nurkowania z całego świata. Przed nami czekały kolejne ekscytujące miejsca, jak rzadko odwiedzany prom Al Khafajn, Ulisses, czy Salem Express, a także nowe atrakcje, jak podwodne muzeum wojskowe w okolicach Hurghady.
To wyjątkowe safari nie było tylko podróżą w głąb wód Morza Czerwonego, ale również emocjonującą wędrówką po historii, której ślady pozostawiły wraki statków i pojazdów. Dla tych, którzy nie boją się wyzwań, a ich serce bije szybciej na widok „żelastwa” zanurzonego w głębinach, ta podróż była spełnieniem marzeń.
Zapraszam do przeczytania naszej relacji z tego pełnego wrażeń wyjazdu, który na zawsze pozostanie w naszej pamięci.

Dzień 1
Po przylocie z Warszawy, lądowanie w Hurghadzie i krótki transfer do portu. Okrętowanie na znanej już komfortowej łodzi – Martina Explorer.




Dzień 2
Rano Śniadanie, poznanie nowych uczestników i odprawa na temat zasad obowiązujących na łodzi i omówienie harmonogramu najbliższych dni. Odprawę prowadzi Krzysztof Puzia, który reprezentuje Nautikę. Wypływamy w okolicę Hurghady na nurkowanie sprawdzające tzw. check dive. I mamy nowy wzór koszulek.




Dive 1 – Shaab el Erg
Time 55min, deep 9m
Ekipy rozpoczęły Safari od wyważenia i sprawdzenia konfiguracji, było wypuszczenie bojki. Grupa sidemount, zabawy z butlami.




Przepływamy na miejscówkę Umm Gamar.

Dive 2 – Umm Gamar
T-49, D-27m
Przećwiczenie wejścia do wody z zodiaka. Powrót przy rafie , na 27 metrach mała jaskinia. Klimatycznie
Teraz płyniemy na Abu Nuhas, czyli Stalowa Rafa. Od jutra wraki !








Dzień 3
Nadszedł czas na wraki. Dziś Abu Nuhas, czyli Stalowa Rafa, warunki na powierzchni trudne, spora fala. Dopływamy na pontonach Wejście po nurkowaniu, ciekawe i pouczające. Dobry trening , szczególnie dla nurków SM.




Dive 3 – Ghiannis D
T-48min, D-22m pierwszy z wraków na rafie
Pobudka 6:30, w wodzie o 7:30 Wrak przechylony 45 stopni, wewnątrz błędnik szaleje jak to zawsze na tym wraku. Piękna maszynownia i mnóstwo korytarzy. Dużo glass Fish widok przepiękny.








Dive 4 – Chrissoula
T 59min, 24 m
Wrak przewoził Włoskie płytki chodnikowe, glazurę . Ładownie wypełnione po brzegi. Wejście do maszynowni utrudnione, ale w konfiguracji Sidemount możliwe. Dwa poziomy. Pięknie. Po wyjściu z maszynowni charakterystyczny warsztat z tokarką i wiertarką.








Dive 5 – Kimon M
Time 53 min, D 28m – wrak jest ostatnim na rafie i pływa się na niego bardzo rzadko. My w programie tego Safari mamy hasło „wraki na maksa „ więc był i on Warty zainteresowania, olbrzymi, a wewnątrz mnóstwo ciasnych korytarzy.




Dive 6 – nocne na Abu Nuhas
T 45 min, D 12m – podział na 2-4 osobowe zespoły. Widziano tancerki, patriot Fish, wężowidła i skrzydlice
Dzień 4
Dive 7 – Carnatic
T-57min, D-24m Poranne nurkowanie na czwartym z wraków Stalowej Rafy. Carnatic jest najstarszy , żaglowiec , przewoził ludzi, wino i złoto. Wewnątrz najwięcej Glass Fish w morzu czerwonym . Widok niesamowity .






Dive 8 – Dunraven
T-54min, D-28m
Spokojny wraczek na niewielkiej głębokości odwrócony stępką do góry , powrót po rafie. Widziano napoleony i paletki .




Dive 9 – Thistlegorm
T-46min, D-26m Najczęściej fotografowany wrak świata i top 10 na świecie . Wewnątrz sprzęt wojskowy: bomby, ciężarówki, motocykle, małe czołgi , lokomotywa, cysterny. Obnitkowslismy dwa pokłady wewnątrz . Jutro zobaczymy go na zewnątrz









Dzień 5
Dive 10 – Thistlegorm
T-54 min, D-28m Tym razem bez prądu, zanurzenie i przepływamy na rufę, podziwiamy działka i śruby napędowe, następnie trasa na dziób, przez ładownie na wyższym poziomie. Pamiątkowa fotka i powrót na 9 metrach nad wrakiem. Z tego nurkowania zapamiętam mnóstwo ryb nad nami , tworzących wielka chmurę, zasłaniającą powierzchnię. Piękny wrak i nurkowanie. Inna grupa widziała przepływające obok wraku Orlenie.
Dive 11 – Kingston
T- 59 min, D-13m
Niewielki wrak wbity w rafę, przypomina wrak z filmu warci z Karaibów. Klimatyczne nurkowanie, dobra widoczność. Charakterystyczna śruba napędowa 50 metrów od wraku przy rafie. Dużo koralów i ryb. Powrót pontonami.








Dive 12 – Ulysses
T 33 min, D 24m – płyniemy na Gubal Island, cumujemy nad Barką. Tu będzie nurkowanie nocne. Ale wcześniej zwiedzamy wrak Ulysses leżący po drugiej stronie wyspy, po stronie gdzie mamy olbrzymie fale. Nurkowanie z zodiaków. Nasza grupa ląduje za wrakiem i musimy dopłynąć pod silny prąd około 5 minut. Wrak podobny do Carnatic, dużo mniejszy. Zwiedzanie zajmuje 15 minut, a wewnątrz glassfish i skrzydlice. Najmniej efektowny wrak z wszystkich na tym safari. Wracamy z prądem, nurkowanie krótkie i nieciekawe.

Dive 13 – Barka- Gubal Island
T 45 min, D 12m – tu 2 lata temu zrobiłem jedno z najpiękniejszych nurkowań nocnych w życiu. Widziałem wtedy wspaniały spektakl polujących ostroboków. Tym razem na barce polowanie było w małych ilościach , jednak widziano co najmniej 7 muren. W tym miejscu nurkowania nocne są jednymi z najciekawszych w Egipcie.

Dzień 6
Dive 14 – Salem Express
T-54 min, D-28m Wiąże się z nim smutna historia. Salem Express przewoził pielgrzymów udających się do Mekki. Pływał pomiędzy portem Safaga w Egipcie a Jeddah w Arabii Saudyjskiej. Ostatni rejs odbył się w grudniu 1991 roku. Uderzył w rafę podczas sztormu, zatonął 20 minut później. Katastrofę przeżyło 180 osób, zginęło ponad 1000 !!! Nurkowanie. Zejście przy linie opustowej na lewą burtę znajdującą się około 10 metra. Wpływamy wąskim otworem do bocznego ciasnego korytarza. Jeden za drugim omijamy dwa auta leżące oczywiście na boku. Dopływamy do dziobu i tu zanurzamy się w kierunku głównego ciągu komunikacyjnego. Przepływamy nad ciężarówką. W tle po drugiej stronie widać już błękitne wyjście, ale pamiętajmy że to 100 metrów dalej. Latarki oczywiście są tu niezbędne. Smutny odcinek, chyba najsmutniejsze nurkowanie na świecie, mijamy rzeczy osobiste, walizki podróżne, rowerki, zabawki, radia, pluszaki…. Dopływamy do wyrwanej klapy, w prawo do śrub napędowych. Oddalamy się od wraku aby zrobić zdjęcia rufy. Teraz czas na pokład, wpływamy do monumentalnej jadalni, wszystko jest odwrócone o 90 stopni, pamiętajmy o ułożeniu wraku. Dalej kominy, sterownia, mostek kapitański i dopływamy do wyrwy na dziobie. Wskakuje deco więc powoli przemieszczamy się do liny opustowej. Kilka minut i jesteśmy na powierzchni.









Dive 15 – Al Khafain
T- 59 min, D-13m byłem na nim pierwszy raz i nie żałuję.
Prom o długości 115 m, zatonął niespełna 1 km od wraku Salem Expres, jednak ze względu na swoje położenie jest dużo rzadziej odwiedzany przez nurków. Prom niestety osiadł stępką do góry. Można wpłynąć do 3 wielkich ładowni. Ciekawostka to mnóstwo kamizelek ratunkowych przy suficie. Stąd potoczna nazwa kamizelkowiec. Po wyjściu z ostatniej ładowni przywitały Nas 4 delfiny i były z nami kilkanaście minut. Powrót wzdłuż pięknych raf. Jedno z najciekawszych nurkowań na tym Safari.





Dive 16 – Panorama Reef
T- 60min, D-40m, jedno z dwóch nurkowań, które nie powinny się odbyć na tym safari. To trasa wrakowa, a pod wodą opadające głęboko ściany i poszukiwanie rekinów. Bez rezultatów, a moje zdanie o takich rafach znacie. Bez komentarza i historii.

Dive 17 – nocne Tobia Arbbia,
Time 60 min, Deep- 10m, relaksujące nurkowanie w małych 2-3 osobowych zespołach. Ktoś widział murenę, skrzydlicę i hiszpańską tancerkę. Bez historii




Dzień 7
W nocy przepływamy w okolice Hurghady
Dive 17 – Wraki El mina + Mohammad Hasabella
Czas nurkowania 46 minut, głębokość 28 metrów.
Obowiązkowy punkt programu podczas wizyty w Hurghadzie. Wraki leżą w porcie. El mina to Rosyjski okręt wojenny, tzw. stawiacz min, a wrak obok to duży kuter rybacki. Odległość pomiędzy wrakami to 2 minuty płynięcia czyli jakieś 20 metrów. Lina opustowa prowadzi do rufy El Miny, która leży na lewej burcie. Po zanurzeniu obieramy azymut 150 stopni i po dwóch minutach jesteśmy na kutrze rybackim, opływamy go dookoła, robimy fotki, trafiamy na pięknie wyglądające stare sieci.
Wracamy do El miny. Trasa przebiegła od śrub do dziobu lewą stroną, powrót do wyrwy w ładowni i korytarzem do środka, bez większej penetracji pomieszczeń, wyjście przy torpedach i bombach.








Dive 18 – muzeum pojazdów wojskowych
T-65min, D-13m Pojazdy zatopione, aby odciążyć rafy. Takich miejsc w okolicy Hurghady ma być 3. w tej chwili pod wodą jest 6 pojazdów, największa atrakcja to czołg T-34. Nasz łódź zacumowała nad amfibią. po zanurzeniu przy każdej atrakcji widać kolejną , więc nawigacja jest bardzo prosta. Ciekawe, inne, relaksujące nurkowanie na koniec safari.








Podczas wyjazdu zobaczyliśmy 13 wraków.
Noc spędziliśmy w starym porcie w hurghadzie. Było tradycyjne pożegnanie z załogą i wolny dzień na opalanie. Za rok znów jedziemy !






Podziękowania dla Uczestników, a szczególne dla Ekipy Profundal Team. jak zwykle profesjonalne podejście do nurkowania. Grzegorz, Piotr, Julian, Arek, Marcin, Tomek i Franek – Dzięki !!!
Leon