Tydzień po powrocie z Safari w Egipcie , ruszamy na Maltę w składzie: Dorotka, Piotr, Grzegorz i Mirek. Tym razem nie planuję jechać na Gozo, na którym byłem z ekipą już kilkanaście razy. Na tym wyjeździe chciałbym zrobić rekonesans Malty. Chcę poznać bazę nurkową, ludzi w niej pracujących, miejscówki podwodne i nawodne, czasy dojazdu, hotel.
Baza nurkowa „Dive On Malta”
Baza znajduje się w wypoczynkowej miejscowości Bugibba na północy Malty. Dojazd autobusem X1 zajmuje z lotniska około 80 minut. Koszt 1,5 Euro. Można tez prywatnym autem za 30 Euro – skorzystaliśmy z tej opcji w drodze powrotnej, gdzie wylot mieliśmy o godzinie 10.50 a wyjazd z hotelu o 7.30.

Wejście do bazy na rogu budynku, dobrze oznaczone. Możemy wejść po schodkach w górę gdzie mamy: długi korytarz, po prawej wystawka ze sprzętem, po lewej pamiątkowe koszulki do kupienia i piękne fotografie na ścianach z głównym 3 metrowym zdjęciem wraku P-29. Dochodzimy do biura, gdzie jest główne stanowisko dowodzenia z dwoma komputerami. Dalej stół bilardowy, stolik socjalny z kawą , wodą i herbatą, i wejście do niewielkiej sali wykładowej z tablicą. Na końcu korytarza toaleta i wyjście na taras z grillem.
Na dole magazyn sprzętu, setki butli w różnych rozmiarach, 6 skuterów Divertug DT-24. Wieszaki na pianki, automaty. Sprężarkownia. Toaleta, suszarnia sprzętu i praktyczne stoliki do jego wypakowywania.
Przy bazie stoją też auta z reklamą firmy. W bazie jest do dyspozycji 5 busów typu Renault Trafic.
Personel
Na najwyższym poziomie. Właściciele Isia i Rysiu bardzo odpowiedzialni, uczciwi, solidni, sympatyczni. Instruktorzy profesjonalni. Nie wiem ilu ich jest, naliczyłem pięciu różnych narodowości. Baza szkoli w systemie SSI i PADI. Oczywiście przyjmuje płetwonurków z każdej organizacji nurkowej.
Dzień w bazie
Zaczynamy od zbiórki o godzinie 8.30. Pakowanie swojego sprzętu do aut i wyjazd około 9.00. Butle zazwyczaj są już załadowane do aut i nie musimy ich nosić. W najdalsze miejscówki Malty docieramy w godzinę, zazwyczaj krócej. Do bazy wracamy po dwóch nurkowaniach. Powrót 13.30 – 15.30. Baza zadbała o wodę mineralną dla klientów, a po nurkowaniach i rozpakowaniu sprzętu na chętnych czeka puszka piwa.
Hotel
Na portalu Booking.com znalazłem 4 gwiazdkowy hotel Santana. Miał bardzo dobre opinie i atrakcyjną cenę. Miejsce w pokoju 2-osobowym ze śniadaniem kosztowało około 100 zł /dobę. Do tego wykupiliśmy kolacje po 10 euro. Bardzo dobre posiłki w formie szwedzkiego stołu. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Hotel w centrum, ale oddalony od bazy 17 minut spacerem. Poranny spacer był zdrowym rozruchem i to był dobry pomysł. Polecam hotel zdecydowanie !!!
Nasze nurkowania czyli typowy pakiet rekreacyjny
Tworzyliśmy małą, kameralną i zgraną 4 osobowa grupkę. Większość ekipy Profundal odpoczywała po egipskim Safari.
Dzień 1 – Cirkewwa – time 50min, deep 20m
Check dive. Po skałkach w lewo do 120 bar i powrót. Pod wodą amfory i ośmiornica. Ciekawe wyjście, od 3 metra przybój i z czuciem fali powrót do wyjścia.
Nurkowanie 2 wrak P-29 time 50 min, deep 34 m
Wrak bliźniaczy do P-31 na Gozo, jednak leży głębiej i jest mniej zniszczony. Widać cały kadłub. Nie jest tak osadzony w piasku. Najbardziej charakterystyczny przedmiot na wraku i główna atrakcją to karabin maszynowy na dziobie. Powrót i wyjście w trudniejszych warunkach, ale było extra 🙂
Wieczorem.
Jogging po Buggibie w bardzo rekreacyjnym tempie 6 km, 40 minut z kolegą z dawnej pracy Młodym – BOAdusicielem
Dzień 2 – Nurkowanie 3 – Sliema – holownik Tug 2 – time 55min, deep 22m
Dojazd na parking przy bazie Dive Systems w miejscowości Sliema. Wejście po schodkach a do wody po drabince. Zanurzenie, czas dopłyniecie 15 minut na 6 metrach. Holownik można penetrować, jednak w środku łatwo podnoszący się z dna osad, głównie trawa morska. Rundka w środku i dookoła. Powrót. Ze zwierzaków w trawie murena. Widoczność z 10 metrów.
Po tym nurkowaniu przenosimy się do stolicy. Wejście do wody przy murach obronnych Valetty. Klimatycznie.
Nurkowanie 4 – Valetta – HMS Maori – czas 53min, głębokość- 18m
Pod wodą Brytyjski niszczyciel HMS Maori. 12 lutego 1942 „Maori”, przebywający w porcie Grand Harbour w Valletcie, został trafiony bombą podczas nocnego nalotu niemieckich bombowców na port, po czym zatonął na płytkiej wodzie od pożaru i wybuchu w magazynie torped. Zginęło 7 osób. Według niektórych źródeł, wrak został w 1942 podniesiony i zatopiony w innym miejscu. Po wojnie, latem 1945 roku wrak został przecięty na dwie części, podniesiony i zatopiony w obecnym miejscu. Na wraku nurkowałem 10 lat temu. Wtedy była tylko górna część, ale do dziś pamiętam piękne refleksy świetlne wewnątrz i dużo miejsca do penetracji. ..Dziś wrak jest dużo bardziej zniszczony i schowany w piasku. Pozostała nadbudówka, penetracja wewnątrz tylko na małej przestrzeni. Nie trafiliśmy z widocznością, która wynosiła max 8m. Słońce też się skryło. Szału na tym nurkowaniu nie było.
Podsumowując. Dwie dzisiejsze miejscówki traktuję jako backup w przypadku złej pogody w innych miejscach. Niestety dziś na południu piękny wrak UM El Faroud był nie dostępny z powodu wysokiej fali przy wejściu. Próbujemy jutro.
Dzień 3
Niebo zachmurzone, fala niewielka. W planie na dziś, dwa nurkowania na największym wraku Malty- tankowcu Um El Faroud. Ruszamy z bazy Dive on Malta przed godz.9.00. Czas dojazdu około 30 minut. Na miejscu lekka fala. Damy radę bezpiecznie wejść. Tu dziś zanurkujemy, i to chyba jedyny dzień umożliwiający nurkowanie na tym wraku. Mile spotkanie na nurkowisku z Jackiem z Family Diving Gozo i Kubą z Centrum Nurkowe Scuba Elite .
Um El Faroud – były libijski tankowiec. Miał 115 metrów długości i wyporność 10 000 ton. W 1995 roku w trakcie prac remontowych w stoczni na Malcie został uszkodzony w wyniku wybuchu gazu. W 1998 roku został zatopiony na Morzu Śródziemnym u wybrzeży Malty jako sztuczna rafa
Nurkowanie nr. 5- Um El Faroud – czas 50min , głębokość 36m
Skaczemy z nabrzeża. Zanurzenie. Czas dopłyniecia 10 minut. Widoczność średnia, tak z 13 metrow, słońca brak. Na tym nurkowaniu opływamy wrak dookoła zaczynając od rufy, następnie zanurzenie do śruby. Jest wielka, ster też ! W górę lewą burtą do miejsca gdzie wrak został przełamany. Wpływamy do środka. Szybka rundka bez zapuszczania się dalej. Na komputerze 3 minuty dekompresji . Wracamy
Nurkowanie nr. 6 – Um El Faroud – czas 49 minut, głębokość 30m
Tym razem od rufy wpływamy do środka. Widoczność lepsza i woda o 1 stopień chłodniejsza. Jest 21 stopni co jak na Maltę jest nietypowe o tej porze roku. Zazwyczaj jest cieplej. Wewnątrz mnóstwo przestrzeni. Zwiedziliśmy dwa górne poziomy. Klatka schodowa, jadalnia, kuchnia, z góry maszynownia, szyby windowe, galeryjki. Jest co oglądać i na pewno wrócę tu z ekipą w konfiguracji Sidemount. Pewnie w kwietniu. Rezerwujcie termin Fajny dzień, super nurkowania, które na tym wraku nigdy mi się nie znudzą.
Dzień 4 – Cirkewwa
Jedziemy do miejscowości Cirkewwa Terminal gdzie znajduje się parking dla aut płetwonurków. Jesteśmy przed godz. 9.00 i ciężko znaleźć miejsce. Pod wodą dwa wraki: Łódź patrolowa P29, którą oglądaliśmy kilka dni temu zewnątrz i holownik Rozi.
Nurkowanie nr.7 wrak P-29, czas 40 min, głebokość 35 m.
Za wikipedią: Boltenhagen był kopaczem klasy Kondor I zbudowanym w Niemczech Wschodnich. Po rozwiązaniu Volksmarine tuż przed zjednoczeniem Niemiec, została sprzedana na Maltę w 1997 roku i przemianowana na P29 i była używana jako łódź patrolowa. Po wycofaniu ze służby w 2007 r. zatopiony jako atrakcja dla płetwonurków.
Po zanurzeniu dopłynięcie trwało 5 minut. Tym razem oglądamy wrak wewnątrz. Kilka korytarzy, ładownie, przed zanurzeniem do wnętrza padnięta ryba oblepiona przez robaczki fireworm. Wrak mniej zniszczony jak blizniaczy P31 na Comino. Dużo elementów wyposażenia. Wynurzenie przy karabinie, który nie przestaje robić wrażenia. Powrót.
Nurkowanie nr.8 holownik Rozi i Arch, czas 50 min, głębokość 36m
Skok do wody przy latarni, płyniemy tym razem w lewo około 10 minut. Wraczek ciekawszy niż poprzedni Tug2. Można popływać wewnątrz, jest klimat. Od rufy płyniemy do skalnego Archa na 20 m i wracamy. Kolejny fajny dzień na Malcie
Dzień 5 – Zatoka Anchor Bay
Dziś Anchor Bay czyli nurkowanie na wprost wioski Papaya. Wioska pozostała po planie filmowym słynnej komedii musicalowej Popeye z 1980. Warto zerknąć na YouTube. Piękny widok z góry.
Nurkowanie nr.9 – Anchor Bay – głębokość 12m, czas 58 minut
Zanurzenie po prawej stronie pomostu, z prawej za duża fala. Płyniemy na drugą stronę zatoki. Po drodze wielka kotwica z planu filmowego. Przemieszczamy się na skałki i tu spędzamy całe nurkowanie. Wąwozy, kaniony, dwie mureny, ośmiornica. Idealne miejsce na pierwsze nurkowanie na Malcie. Łatwo i przyjemnie.
Nurkowanie nr. 10 – Anchor Bay – jaskinia – głębokość 9 m, czas 52 minuty
Dopłynięcie zajęło 10 minut. Spodziewałem się małej caverny. Jaskinia jest bezpieczna, ma sufit powietrzny, gdzie możemy się w każdej chwili wynurzyć…I bardzo duża. Polecam ją dla początkujących i zaawansowanych. Fajny klimat.
Tym nurkowaniem zakończyliśmy nasz pakiet nurkowy na Malcie.
Dzień 6 – wycieczka Valetta i Victoriosa
Po śniadaniu idziemy do bazy po sprzęt, który musimy wysuszyć przed jutrzejszą podróżą. Isia Renk czyli właścicielka zapewnia nam transport z bagażami do hotelu. Wystawiamy sprzęt w pokoju i na balkonie. Ruszamy na dworzec, który znajduje się 200 metrów od hotelu. Komunikacją miejską dostajemy się do „trójmiasta” czyli miasteczek połozonych na wprost Valetty. Dokładnie tam gdzie strzelaja armaty podczas salwy honorowej. Nidgy tu nie byłem, a warto. Victoriosa ma piekny port w którym stacjonują duże i komfortowe jachty milionerów. Spędzamy tu kilka godzin. Oglądamy też stocznię.
Przemieszczamy się do Valetty. Tu tradycyjnie: starówka, mury obronne, dzwon, dolne i górne ogrody, salwa honorowa (wreszcie złapałem ten wystrzał na fotce ) i powrót do Bugibby.
Dziękuję moim kompanom w podróży czyli Dorotce, Piotrowi, Mirkowi, Grzegorzowi za wspaniałą atmosferę i wypoczynek ! Podziękowania dla bazy Dive on Malta z miejscowości Bugibba. Pełen profesjonalizm. Wracamy w kwietniu 2022 na wraki w konfiguracji sidemount.
W fotorelacji użyłem jednej mapki nurkowej z przewodnika Scuba Diving Malta Gozo Comino. Publikacja obejmuje 97 miejsc nurkowych wokół Wysp Maltańskich. Jest to obszerny, kolorowy, 224-stronicowy przewodnik po 45 ilustrowanych miejscach nurkowych, każde ze zdjęciem lotniczym, lokalną mapą i towarzyszącym tekstem. Przedstawiono również 52 nurkowania z łodzi. Potwierdza to około 450 zdjęć, z których 90 to zdjęcia lotnicze, przedstawiające miejsca nurkowe, życie morskie, wraki, sztuczne rafy i ciekawe miejsca. Jeśli wybierasz się na Maltę polecam zakupić ten przewodnik na stronie: http://www.scubadivingmalta.co.uk/The%20Book/book.html

Pozdrawiam
Leon