Centrum
Nurkowe
Profundal
  • Messenger
  • WhatsApp
  • Telefon
  • E-mail
× Wyślij

Jordania styczeń 2023

Ile razy można byc w Dahab 🙂 Od dawna szukałem nowego, przystępnego cenowo kierunku w okolicy. Jordania wydawała się niedostępna. Planowałem Izrael, ale tam niewiele dzieje się pod wodą.

Ktoś był w Jordanii, wrzucał zdjęcia samolotów, czołgów. Super, ale transport nurka zniechęcał. Dostać się na popularne miejscówki można było przez Izrael – Eljat lub z Ammanu, czyli stolicy a to jest dystans 350 km i 5 godzin. Na szczęście, od jesieni nie ma juz problemu z transportem. Wizzair zaczął latać z Warszawy do Aqaby, czyli miasta nad Morzem Czerwonym nieopodal popularnych miejscówek podwodnych.

Jordania | Jordania styczeń 2023

O pięknych nurkowaniach w Jordanii usłyszałem pierwszy raz, w 2002 roku, …..od Jordańskiego policjanta na misji pokojowej ONZ w Kosovie 🙂 Po 21 latach ;-), lepiej późno niz wcale 😉 zrealizowałem zaproszenie kolegi.

Jordania | Jordania styczeń 2023
Kosovo 2002
Jordania (pełna nazwa: Haszymidzkie Królestwo Jordanii) – państwo położone w Azji, w regionie Bliskiego Wschodu, ze stolicą w Ammanie.
Graniczy z Izraelem (238 km), Palestyną (Zachodnim Brzegiem Jordanu; 97 km), Syrią (375 km), Irakiem (181 km) i Arabią Saudyjską (744 km). Łączna długość granic wynosi 1635 km. Jordania posiada ograniczony dostęp do morza Morza Czerwonego poprzez Zatokę Akaba. Długość wybrzeża morskiego wynosi 26 km. Jordania jest monarchią konstytucyjną. Obecnie panującym królem jest Abdullah II.
W Jordanii jest niewiele zasobów wodnych, zwłaszcza akwenów słodkowodnych. Ale kraj może pochwalić się 2 morzami jednocześnie: Czerwony i Martwym.
Jordania | Jordania styczeń 2023Wikipedia

Dzień 1

Zbiórka w składzie Krzysztof Jeżyna, Grzegorz i Leon. Trzech instruktorów na rekonesansie nowego miejsca;-)

Jordania | Jordania styczeń 2023

7 stycznia 2023 rano lecimy z Warszawy do Aqaby. Lotnisko jest bardzo kameralne , czyste, tylko dwa stanowiska odprawy. Odprawa sprawna i kulturalna. W hollu przed wyjsciem kupujemy kartę do internetu za 10 JOD (1 Jordański Dinar to 1 Euro +25% lub 6,20 zł). Wymieniamy też kilka Euro, ale kurs bardzo niekorzystny. Na zewnątrz kilka zielonych taksówek i jeden główny zarządzający. Nie ma negocjacji ceny i płacimy 15 JOD, aby dostać się do centrum miasta kilka kilometrów dalej.

Aqaba miasto w południowo-zachodniej Jordanii, stolica muhafazy Akaba, nad Zatoką Akaba (Morze Czerwone), będące jedynym portem morskim kraju (jedynie 27 km linii brzegowej). Miasto ma port rybacki, lotnisko, połączenie drogowe i kolejowe z Ammanem oraz drogowe z Medyną (Arabia Saudyjska). Przez port wywozi się fosforyty, jest strefa wolnocłowa, przemysł chemiczny to gł. produkcja nawozów fosforowych. Znajduje się tutaj ośrodek sportów wodnych oraz akwarium morskie.
Jordania | Jordania styczeń 2023Wikipedia

Meldujemy się w hotelu Cedar niedaleko bazy nurkowej i w centrum Aqaby. Hotel ma dobre opinie. Skromnie, czysto, miła obsługa. Śniadania z małym wyborem produktów, ale głodni nie chodziliśmy. Jedna uwaga – nasz pokój miał tylko małe okienko, a raczej lufcik ;-). Materace na łóżkach twarde.

Akaba jest jedynym portem morskim Jordanii. Miasto znalazło się w granicach Jordanii tylko dzięki wymianie z Arabią Saudyjską, która za kawałek pustyni oddała 10 kilometrów wybrzeża. Ciekawostka – można stąd dostrzec trzy inne kraje – Egipt, Arabię Saudyjską i Izrael.

Po szybkim rozpakowaniu (mieliśmy tylko bagaże podręczne) idziemy zobaczyć miasto. Zaczynamy od plaży która nie powala. Tylko miejscowi, plaża zaniedbana i wąska. Tu jednak jedna ważna rada: aby mieć święty spokój, Europejczyk powinien w Akabie korzystać z Plaży Południowej, położonej kilka kilometrów na południe od miasta, niedaleko granicy z Arabią Saudyjską. Nurkowania odbywają się z tej plaży.

Kontynnujemy spacer, wzdłuż jest deptak, którym dochodzimy do wielkiego placu z amfiteatrem i 120 metrowego masztu z powiewającą flagą Jordanii. Odbijając w tym miejscu w strone centrum, mijamy Fort Mameluków. Zamek może nie zwala z nóg, ale przynajmniej jest .

Plaża w Aqabie. Miasto na wprost to Eljat w Izraelu.

Dzień 2

Rano wizyta w bazie Coral Garden Diving Center. W Aqabie baz jest mnóstwo, jeszcze niewiele ekip z Polski tu nurkuje więc przy wyborze brałem pod uwagę opinie z google. Nie zawiodłem się. Baza profesjonalna, nowy sprzęt, dobra obsługa. Pod wodą ograniczało nas tylko zuzycie powietrza: Nasze lub Przewodnika 😉

Wypełniliśmy dokumentację, dobraliśmy sprzęt i zaczynamy od nurkowania z łodzi. Centrum dysponuje sprzętem firmy Mares- automaty Rover, jackety Rover, pianki 5mm, i do tego pas balastowy. Sugeruję zabrać własne kaptury. Ładujemy się do Mercedesa Vito, który zawozi nas do portu. Tu pakowanie na łódkę i wypływamy. Łódź w miarę nowa, bardzo czysta, dużo miejsca, podział na strefę mokrą i suchą. Kawa, herbata, woda a po nurkowaniach bardzo dobry posiłek z grilla. Po 30 minutach dopływamy na miejscówkę. Po drodze mamy zakaz robienia zdjęć po lewej stronie, gdzie znajduje się posiadłość Króla Jordanii. Żołnierze z łódek patrolowych dość dokładnie nas obserwowali i nie wiem jaka była by reakcja na fotki.

Nurkowanie 1 – Tristar – czas 53 minuty, głębokość 30 metrów

W Wikipedii wyczytalem, że Lockheed L-1011 TriStar mógł transportować 325 osób, więc jest wielki. Zanurzenie w komfortowym składzie 4 instruktorów. Szybko opadamy na wrak. Temperatura wody 23 stopnie, widoczność z 10 m , wiec jak na Morze Czerwone słaba. Na tym wyjeździe jesteśmy z bagażami podręcznymi, więc wypozyczamy sprzęt z bazy: pianki, jackety i pasy balastowe. Dopływamy do samolotu na 16 m, wejście do środka niedaleko dziobu. Kokpit, przedział pasażerski , mnóstwo zniszczonych siedzeń, te środkowe usunęte. W tylnej części widzę wejście w dół do ładowni, wpływamy, mijamy trzy małe ciasne pomieszczenia. Jesteśmy przy mechanizmie zwalniającym koła. Wracamy, w ostatnim pomieszczeniu płyniemy do wyjścia w stronę słońca, jest zmącone i widoczność zerowa. Wychodzimy na pokład pasażerski i przez środkowy silnik na zewnątrz. Teraz na dół pod ogon , tu łapię 28 metrów. Kolejny kierunek to prawe skrzydło. Do drzwi, przez środek, fota w kabinie i po 53 minutach kończymy to nurkowanie. Dla mnie coś innego i dość interesujące.

Nurkowanie 2 – Military Museum – czas 46 minuty, głębokość 22 metry

Po godzinnej przerwie gdzie łódka zmieniła pozycję. U wybrzeży Zatoki Akaba na Morzu Czerwonym można zwiedzić pierwsze podwodne muzeum wojskowe. Reprezentuje go 21 unikatowych obiektów. Maszyny wojskowe ustawione są wzdłuż raf koralowych. Imitują bojową formację taktyczną. Muzeum składa się z czołgów, karetki pogotowia, dźwigu wojskowego, transportera, artylerii przeciwlotniczej, dział i helikopterów. 8 obiektów leży na 15-20 metrach. Pozostałe 11 odbywa się na 20-28 metrach. 2 maszyny umieszczone na głębokości 5 metrów.

Wykonaliśmy ciekawe i nietypowe nurkowanie do 22 metrów. Miejsówka super, wszędzie maszyny, jedna od drugiej oddalona o 10 metrów. Przy lepszej widoczności musi tu być jakiś kosmos 😉 My mieliśmy tylko z 10 metrów widoczności, wiec będąc przy obiekcie widzieliśmy kolejny.
Dzień pierwszy uważamy za udany. Super miejscówki , dobra łódź nurkowa, smaczny lunch na Łodzi, nowy sprzęt, profesjonalna baza.

Wieczorem spacer po Aqabie, bardzo czyste miasto , mili ludzie, dobre jedzenie.

Dzień 3

Dziś przemieszczamy się autem kilka kilometrów za Aqabę na plażę Yamaniya Beach, na wprost której są dwie miejscówki dostępne z brzegu. Infrastruktura powierzchniowa jest przygotowana ciekawie i klimatycznie. Są zadaszone wiaty z ławkami i toalety.

Jordania | Jordania styczeń 2023

Rano spadł deszcz, nie jest ciepło, a my w piankach 5mm 🙂 Temperatura powietrza 16 stopni. Na szczęście woda ma 23 stopnie, więc po wejściu jest w ok.

Nurkowanie 3 – wrak Cedar Pride- czas 55 minut, 28 metrów

Płyniemy kanionem, nasz przewodnik William wspaniale wyszukuje morskie stworzenia. Mijamy skorpeny, Scorpions Fish, mureny, miniaturowe ślimaki. Dopływamy do wraku od dziobu.

Wrak statku Cedar Pride jest jednym z najpopularniejszych i najsłynniejszych miejsc do nurkowania w Jordanii. Były libański frachtowiec został poważnie uszkodzony podczas pożaru w 1982 roku. Na prośbę króla Abdullaha niefortunny statek zatopiono około 150 m od brzegu jako sztuczna rafa dla nurków. Wrak opływamy dookoła, po drodze orle gniazdo, ładownie, w jednej z ładowni poduszka powietrzna gdzie wynurzamy się na pamiątkowe zdjęcie. Mostek kapitański, kajuty, śruby napędowe i powrót.

Nurkowanie 4 – Japanese Garden, czas 72 minuty, głebokość 11 m

Jedno z piękniejszych miejsc rafowych w Zatoce Akaba. Nurkowanie rozpoczynamy skokiem z pomostu i płyniemy w lewo, od początku widzimy Mureny, Skorpeny, Stone Fish, Skrzydlice, Błazenki i mnóstwo innych. Idealne miejsce dla fotografów podwodnych, są tu też kamienne posągi imitujące sztuczną rafę, która na pewno tu też się rozrośnie w przyszłości. Ciekawe miejsce które zauroczy wszystkich, wspaniałe dla początkujących, bardzo łatwe. To było długie i zimne nurkowanie, ale pomimo braku wraku, było warto 😉

Po nurkowaniach wracamy do bazy. Zmieniamy hotel na lepszy, czyli Lacosta. Od początku chciałem w nim mieszkać, ale wcześniej nie było miejsc. Poprzedni Cedar jest dla nurka wystarczający, ale ujęły mnie śniadania w lacoście i Europejski standard

Dzień 4

Nurkowanie 5 – samolot Hercules C-130 – czas 57minut, głębokość 20 m

Nurkowanie z brzegu, samolot jest około 50 m dalej na rekreacyjnej głębokości od 12 do 20 metrów. My dopłynęliśmy do niego od tyłu canyonem po prawej stronie i tu można złapać większa głębokość i wrócić do samolotu. Jest on rozczłonkowany przez sztormy i nie wygląda już tak spektakularnie jak w dniu zatopienia kilka lat temu. W tylnej części wpływamy do ładowni, wracamy do kabiny pilotów, tu sesja foto i opływany wrak dookoła. Czy bylo warto ? Oczywiście. Jest okazja zobaczyć coś innego, jest to rowniez idealny wrak dla początkujących, można tu zrobić pierwszą penetrację w życiu.

Nurkowanie 6 – tank M42 i seven sisters – czas 60 minut, głebokość 12m

M42 Duster – amerykańskie samobieżne działo przeciwlotnicze opracowane w latach 50. XX wieku. Działo samobieżne M42 zostało skonstruowane w 1950 roku na podwoziu czołgu lekkiego M41 Walker Bulldog. Na samonośnym nadwoziu czołgu umieszczono odkrytą wieżę z dwoma armatami M2A1. Wikipedia

Pojazd leży 20 metrów od brzegu. Jest pięknie oświetlony, glebokość maksymalna 6 m . Od niego zaczynamy nurkowanie, później kierujemy się w prawo do miejsca zwanego Seven Sisters, są to ładnie obrośnięte rafą pinaccle z mnóstwem ryb. Fajne lajtowe nurkowanie kończące Naszą podwodną przygodę w Jordanii. Jeśli macie czas tylko na jedno nurkowanie można zrobić czołg i popłynąć w lewo do Herculesa. Są w niewielkiej odległości i spokojnie gazu wystarczy.

Korzystając z tego, ze wyjazd był całkowicie bezalkoholowy a w hotelu była fajna siłownia wieczorem zrobiliśmy lekki trening obwodowy.

Posiłki

Podczas pobytu wystarczały Nam dwa obfite posiłki. Śniadanie w hotelu i porządna kolacja. Byliśmy w 3 restauracjach i zgodnie stwierdziliśmy że numer 1 to polecana na forach o Jordanii i nr.1 na tripadvisor Khubza & seneya link do tripadvisor. Restauracja znajduje się na parterze hotelu Lacosta więc trafiliśmy z miejscem idealnie. Bardzo smaczne posiłki w niskiej jak na Jordanię cenie. Za 40 zł można zjeść smacznie. Obok, po sąsiedzku jest inna restauracja. Jedliśmy tam w ostatnim dniu, też Ok jako odmiana. Próbowaliśmy też ryby z lokalnej knajpki, ale nie zachwyciła nas i wróciliśmy do Khubza&Seneya.

Dzień 5

Petra

Petra – ruiny miasta Nabatejczyków, którego rozkwit miał miejsce w czasach antycznych, III w. p.n.e. do I w. n.e. Petra była wtedy stolicą królestwa Nabatejczyków. Znajduje się w południowo-zachodniej Jordanii. Położona jest w skalnej dolinie, do której prowadzi jedna wąska droga wśród skał – wąwóz As-Sik. Petra słynie z licznych budowli wykutych w skałach.
7 lipca 2007 obiekt został ogłoszony jednym z siedmiu nowych cudów świata.
Jordania | Jordania styczeń 2023Wikipedia

Do Petry wyjeżdżamy taxi z Aqaby po śniadaniu. Tu wazna informacja dla płetwonurków-Petra leży 900 metrów nad poziomem morza. Nieprzypadkowo nasz wczorajszy dzień nurkowy był „płytki” Uwzględnijcie to w swoim planie.

Czas podróży około 2 godzin. Taxi wyniosła Nas 70 JOD, bilety wstępu po 50 JOD. Po przejsciu przez bramę wynajęliśmy przewodnika za 20 JOD i ruszyliśmy trasą z filmu „Indiana Jones” czyli nie typową ścieżką (wawozem As-Sik) do skarbca, tylko górami. Skarbiec zobaczyliśmy po godzinie z góry i wyszły fajne foty, a wawóz w drodze powrotnej. Przewodnik sprowadził Nas na dół i tu rozpoczęliśmy już typową trasę. W okresie swojej świetności przez liczące ok. 40 tys. mieszkańców miasto przebiegała tylko jedna główna ulica, i my właśnie przeszliśmy tą ulicą kończąc wysoko po przejściu kilkuset (700 ?) schodów. O zabytkach nie będę się tu rozpisywał. napiszę krótko- robią wrażenie ! Droga powrotna zajęła nam mniej czasu, ale w sumie przeszliśmy 18 kilometrów i około godziny 17.30 wróciliśmy do Naszego taksówkarza. W nocy wróciliśmy do Aqaby.

Skarbiec, czyli najsłynniejsza budowla pełniła rolę Świątyni Graala w filmie „Indiana Jones i ostatnia krucjata”. Natomiast ruiny Petry stanowiły tło wydarzeń w słynnym kryminale „Randez-vous ze śmiercią” Agathy Christie.

Dzień 6 – Wadi Rum

Wadi Rum – Wadi Ramm (arab. ‏وادي رم‎) – dolina leżąca wśród granitowych i zbudowanych z piaskowca skał. Region Wadi Rum jest jednym z najpopularniejszych regionów turystycznych w Jordanii, także wśród zagranicznych turystów. Typowa trasa turystyczna obejmuje kilkugodzinne lub całodniowe zwiedzanie samochodem z napędem na cztery koła głównych atrakcji turystycznych, lunch oraz wieczorną imprezę z noclegiem w jednym z licznych obozów Beduinów.
W 2011 roku obszar chroniony Wadi Rum został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO[10].
Obszar ten był często wykorzystywanym tłem w filmach. Filmowcy najchętniej korzystali z niego w ujęciach rozgrywających się na powierzchni Marsa[17].
Lawrence z Arabii – większość filmu David Lean nagrywał w 1962 na Wadi Rum[18].
Czerwona Planeta – Wadi Rum w tym filmie z 2000 roku przedstawiała powierzchnię Marsa[19].
Powiew pustyni – również w tym filmie z 1998 roku większość scen rozgrywała się na tej pustyni.
The Face – film BBC, wspinaczka na skały Rum, przedstawiająca pionierów Wadi Rum, Tony’ego Howarda i Di Taylora[16].
Transformers: Zemsta upadłych – reprezentowała pustynie egipskie[20].
The Frankincense Trail – sceny z pociągu i krajobrazy lotnicze[16].
Prometeusz – sceny z Planety Obcych[21].
Ostatnie dni na Marsie – ujęcia reprezentujące powierzchnię Marsa w filmie z roku 2013[22].
Marsjanin – film Ridleya Scotta z 2015, również tu Wadi Rum przedstawiała powierzchnię Marsa[21].
Theeb – w całości nakręcony na Wadi Rum[23].
Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie, obszar używany do niektórych scen jako Jedha
Jordania | Jordania styczeń 2023Wikipedia

Do Wadi Rum pojechaliśmy o godz. 14. 00. więc był jeszcze rano czas na siłownię 😉 Na miejscu byliśmy o 15.30 i z taksówki przesiedliśmy się do pickupa Toyota Hilux. Miejscowy wjechał na teren pustyni i co kilka minut robił postój przy górskich atrakcjach. Odwiedziliśmy też słynne Campy „namiotowe” i weszliśmy do środka. Powiem tak, wygląda to nieźle i na następnym wyjeździe chcę tu zostać na nocleg. Ładny wystrój, ogrzewanie, klimatyzacja, łazienka, jest klimat. Obok miejsce na ognisko, namioty z jedzeniem. Przed zachodem słońca parkujemy przy skałce z fajnym widokiem i pomagamy kierowcy rozpalić ognisko. Stawia czajniczek i po chwili pijemy Beduin Czai. Po 3 -4 godzinach wracamy. Nie planowaliśmy tej wycieczki przed wyjazdem, ale było warto.

Dzień 7

Rano opuszczamy hotel i z naszym zaprzyjaźnionym taksówkarzem udajemy sie na lotnisko. To już koniec.

Podsumowanie

Bardzo dziękuję za wspaniały wyjazd moim współtowarzyszom podrózy: Krzysztofowi, zwanym Jerzyną ze Szczecina i Grzegorzowi. Wspaniali ludzie ! Nie jest to nasz pierwszy wyjazd, i nie jest ostatni. W przyszłym roku dalszy kierunek w tym samym okresie. Przy okazji wspomnę, że są to też dobrzy instruktorzy płetwonurkowania. Krzysztof – Warszawa, Grzegorz – Mazury.

Jordania | Jordania styczeń 2023

Jordania zaskoczyła mnie pozytywnie. Spodziewałem się warunków Egipskich, było bardziej ekskluzywnie i Europejsko. Jest też drożej, ale za to koszty biletu są niższe. Nurkowania – te sześć w zupełności wystarczy, i są to bardzo fajne miejscówki, dla początkujących też, łatwe nurkowania. Do tego 2-3 dni zwiedzania i mamy super wyjazd. Będziecie usatysfakcjonowani. Nie nurkujący mogą w czasie dni nurkowych pojechać nad Morze Martwe i do Ammanu. Budżet na taki wyjazd za całość z wyżywieniem u nas około 3500 zł, ale cena będzie zależeć od biletów (od 300 do 1800 zł)

Pod koniec lutego jadę ponownie, tym razem z grupą płetwonurków i w porównaniu do powyższego wyjazdu zmienię nieco plan, aby mieć możliwość nocować na pustyni. Idealny plan dla płetwonurka według mnie: Dzień1 : z lotniska pojechać na pustynię, zająć namioty, obejrzeć zachód słońca, później lekka integracja grupy, nocleg w namiocie, dzień2: rano zwiedzanie pustyni jeepami i przejazd do Aqaby, Dzień 3-5 nurkowanie, Dzień 6: Petra Dzień 7: powrót

Pozdrawiam, Leon (mam nadzieję, ze pomogłem w planowaniu podrózy)

P.S. Na luty jest kilku chętnych, więc działamy z tematem. Oferta w dziale wyjazdy.

Podobało się? Podziel się!

Spis treści

Spróbuj nurkowania z nami

Ucz się nurkowania z nami

Zwiedzaj podwodny świat na naszych wyprawach

Podobało się? Podziel się!

Zobacz więcej postów