Perła Pojezierza Suwalskiego, to najgłębsze jezioro w Polsce (108,5 m maksymalnie, przeciętnie 38,7 m) będące swoistym rajem dla nurków. Położone na północny zachód od Suwałk, rynnowe jezioro polodowcowe objęte jest całkowitą ochroną rezerwatową. Przepływa przez nie największa rzeka regionu – Czarna Hańcza. Znajdą tu coś dla siebie zarówno nurkowie rekreacyjni, jak i techniczni. Jezioro jest bardzo czyste, natlenione i żyje w nim wiele gatunków ryb i skorupiaków, charakterystycznych dla zimnych, górskich wód. Spotkać tu można sieję, sielawę, głowacza białopłetwego, głowacza pręgopłetwego, stynkę, szczupaka, czy miętusa.
Niewątpliwą atrakcją dla nurków są stromo schodzące w dół ścianki, pokryte pięknymi „malowidłami” z tlenku żelaza. Czasami w jamkach tych ścian zobaczyć można miętusy.
Plaże i dno Hańczy pokryte są głazami polodowcowymi. To niewątpliwie kolejna atrakcja jeziora. Woda w tym jeziorze jest zawsze zimna już na niewielkich głębokościach, dobrze więc mieć suchy skafander, lub choćby grubszą, dobrze dopasowaną piankę. Widoczność zależy od pory roku, najgorsza jest w lecie, na nurkowania poniżej 10 metra głębokości konieczne jest zabranie latarki. Zimą w tym kultowym miejscu organizowane są także nurkowania podlodowe, jednak z uwagi na strome podjazdy do parkingów przy jeziorze, wskazane jest użycie auta z napędem 4×4.
Na miejscu, zwłaszcza w miejscowości Błaskowizna, istnieje wspaniała infrastruktura dla płetwonurków, praktycznie przy każdym gospodarstwie agroturystycznym w Błaskowiźnie jest sprężarka do ładowania butli powietrzem. Najbardziej znane i polecane przez nas miejscówki to:
- Gospodarstwo Agroturystyczne Państwa Anny i Tadeusza Słowikowskich, Błaskowizna 39 – w tym miejscu od lat śpimy, zajadamy się przepysznym jedzeniem, ładujemy butle (tylko powietrze) i słuchamy opowieści Tadeusza (właściciela), niewątpliwą dodatkową zaletą tego miejsca jest bliskość jeziora.
- Baza Banana Divers przy tzw. Sienkiewiczówce Błaskowizna 9 – profesjonalna baza nurkowa, ładowanie butli wszystkimi gazami, serwis sprzętu, sprzęt testowy, sala wykładowa, noclegi i posiłki w domu obok (Sienkiewiczówce), do jeziora około 4km.
Nad jeziorem są parkingi przystosowane dla płetwonurków, za zaparkowanie trzeba zapłacić, gdyż są to tereny prywatne (opłata 10 zł za auto). Na parkingach przy zejściach do wody są drewniane stoły, gdzie każdy nurek może się wygodnie przygotować na przygodę i rozłożyć swój sprzęt. Miejsca do nurkowania różnią się łatwością dojścia do nurkowiska i stopniem oblężenia przez amatorów tego sportu i nie tylko.
Parking 1
Najbardziej oblegany ze względu na łatwość zejścia pod wodę, atrakcje i w miarę sensowną głębokość praktycznie przy brzegu (40 metrów głębokości możemy osiągnąć już w 6 minucie nurkowania, głębiej w sensownym czasie możemy dopłynąć do maksymalnie 44 metrów).
Pod wodą znajdziemy:
- duży głaz przy którym najczęściej odbywamy ostatni przystanek dekompresyjny na 3m.
- stalową łódkę rybacką na 28 m.
- trzy słynne zabytkowe dłubanki na 37m
- gdy po zanurzeniu skręcimy w prawo, po około 10 minutach płynięcia trafiamy na największą ściankę zaczynającą się na 13 metrze i dochodzącą do 28 metra głębokości
Parking 2
Największy znajdujący się 200 metrów na prawo od pierwszego parkingu, mniej popularny z uwagi na dość strome dwa zejścia do wody, wyjście pod górkę z ciężkim sprzętem jest niezalecane po nurkowaniach dekompresyjnych. Zaletą tego miejsca jest bezpośrednie zejście na podwodną ściankę, najsłynniejszą na Hańczy, wymalowaną tlenkiem żelaza. Dość szybko po zanurzeniu możemy osiągnąć tu głębokość 70 metrów.
Parking 3
Klimatyczne miejsce, parking znajduje się w lesie, 500 metrów na prawo od parkingu nr.2, nie ma tu wysokich brzegów i trudnych wejść do wody, idealny na kursy podstawowe i nurkowania nocne. Pod wodą znajduje się zielona drewniana łódka (18m), skrzynka z granatami (ok.16m) i mała ścianka tzw.księżycówka na 30m.
Parking 0 (tzw. zerówka)
Fajne miejsce, coś innego niż w/w miejscówki, bardzo mało osób nad wodą. Pod wodą są dwie platformy, na 3 i 7 metrach, i skrzynia na 27m, wszystko połączone poręczówką.
Dojazd: przed plażą miejską, po prawej stronie zajeżdżamy do Sołtysa aby wnieść opłatę (10zł) za korzystanie z łąki nad jeziorem. Wjazd na łąkę jest po przeciwnej stronie, pod górkę pomiędzy drzewami.
Ścianka po drugiej stronie jeziora
Super miejsce dla bardziej doświadczonych nurków, ścianka zaczyna się na głębokości 12 metrów, oznaczona jest bojką na powierzchni, po poręczówkach możemy dopłynąć do dzwonka na 60 metrach. Dostęp do niej możliwy jest tylko z łodzi, którą możemy wypożyczyć w kilku miejscach, możemy również dołączyć do innych płetwonurków, wypłynięcie kosztuje 10zł, łódka wypływa z parkingu nr.1 około 9.00 i z bazy od Roberta Kalcherta przy miejskiej plaży też około 9.00.
[wpgmza id=”5″]
Co oprócz nurkowania?
Jeśli chodzi o poza nurkowe atrakcje, Suwalszczyzna to tereny przepiękne, nadające się do penetracji tak rowerem, jak i pieszo – np. z kijkami do nordic walkingu. Tutaj odpocznie każdy, kto zmęczony jest zgiełkiem miasta. Nad jeziorem można również po prostu poleżeć i poopalać się, a czysta woda zachęca do kąpieli. Nad Hańczą znajdują się gospodarstwa agroturystyczne, oferujące nie tylko przepiękne widoki, ale i niezrównaną miejscową kuchnię. Polecić można szlak pieszy „Doliną Czarnej Hańczy”, ciągnący się na przestrzeni 3,5 kilometra między Błaskowizną a Turtulem. Trasa oznakowana jest kolorem zielonym, jest trasą typowo pieszą, obowiązuje na niej zakaz poruszania się rowerami. Szlak ciągnie się wzdłuż Czarnej Hańczy, gdzie widzimy różne formy rzeźby polodowcowej, między innymi „Głazowisko Bachanowo nad Czarną Hańczą”. Wyjątkowa jest też fauna Hańczy. Dookoła gnieździ się niemal 60 gatunków ptaków. Po jeziorze można popływać kajakiem lub łódką wiosłową, obowiązuje tu sfera ciszy. Można też wędkować, choć trzeba wykupić pozwolenie, gdyż jezioro jest łowiskiem specjalnym.
Jeśli wybieracie się na dłuższy pobyt, warto rozważyć wypad do Wilna; w okolicy zaś odwiedźcie: ruiny dworku księcia Mirskiego i stary park dworski, głazowiska, pomniki przyrody – stare drzewa, i ogromne głazy, Wodziłki, wieś Staroobrzędowców, Smolniki, malowniczą wieś, gdzie kręcono sceny do „Pana Tadeusza”, i „Doliny Issy”, Stańczyki – wiadukty kolejowe z 1923 roku, Sejny z Bazyliką Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, Białą Synagogą oraz corocznymi koncertami muzyki żydowskiej, Wigry z klasztorem Kamedułów (miejsce pielgrzymki Jana Pawła II), Dowspudę, gdzie odbywają się koncerty celtyckie, i znajduje się pałac Paca. Każdy nad Hańczą znajdzie coś dla siebie.