Grupowe opłynięcie Jeziora Piaseczno 3 czerwiec 2018
Prowadząc baze nurkową staram się zapewnić nurkom którzy do mnie przyjeżdżają ciekawe atrakcje. Tydzień temy były testy sprzętu Bare, połączone z nurkowaniem nocnym.
Dziś w/w impreza, którą od dawna chciałem zorganizować. Było ryzyko, nie wiedziałem czy znajdą się chętni na przepłynięcie pod wodą 4 kilometrów. Zmodyfikowałem założenie i w opłynięciu była pełna dowolność. Można wynurzyć się w każdej chwili, odpocząć, wymienić butlę, wszystko na tratwie, która pływała obok bąbli wydychanego powietrza przez nurkow. Do dyspozycji był też ponton, który dowoził spóźnionych nurków. Założenie określało głębokość nurkowania pomiędzy 3 a 5 metrów, w ten sposób opłynęliśmy dookoła jeziorko, nie oddalając się od brzegu dalej niż 20 metrów. Temperatura wody sprzyjała, na 3 metrach 20 stopni.
Do wody weszliśmy o godzinie 11.20. Kierunek południowy po lewej stronie jeziora. Po niespełna 2 godzinach osiągneliśmy przeciwległy brzeg. Część nurków wchodziła do wody kilka razy. Dwóch przepłynęło prawie cały dystans bez wynurzenia. Adamowi, który nurkował w 15 litrowej butli (do 300 bar) zabrakło około 300 metrów(czas nurkowania 183 minuty). Artur przepłynął całość (twinset 2×12, 3 stejdże) czas nurkowania 220 minut (3godz, 40 minut) Reszta bawiła się chwilą i to było najpiękniejsze. Binio na ostatni etap wskoczył bez skafandra 😉 Widac, że morsuje. Łukasza zalało, dosłownie;-) Widziano też wielkiego 150cm szczupaka, wyglądającego jak leżąca kłoda drewna, ławicę okoni, każdy jak patelnia, suma, mnóstwo koluchów i raków.
Osoby nurkujące: Artur, Adam, Fazi, Binio, Rafał, Łukasz, Leszek, Łukasz. Na asekuracji Leon i Marcin.
Bardzo dziękuję za taką niedzielę, i niezapomniane chwile.
Leon Szkoła/Baza Profundal